Bez emocji

Drużyna MUKP przyjechała do nas składem z 3 ligi wojewódzkiej bo zawodnicy z 1 ligi w tym dniu grali swój zaległy mecz ligowy. Kibice którzy byli na tym meczu widzieli jaka była różnica pomiędzy obiema drużynami dość powiedzieć że w pierwszej połowie nasz bramkarz Wojtuś miał tylko raz piłkę przy nodze po podaniu do niego przez naszego obrońcę a bramkę w drugiej połowie straciliśmy po golu samobójczym dopuszczając do nielicznego podania wzdłuż naszej bramki. Według mojej oceny był to nasz najsłabszy mecz w tej rundzie a zawodnicy którzy dotychczas swoją dobrą grą decydowali o przebiegu meczu dzisiaj byli najsłabsi na boisku. Graliśmy bez koncentracji zbyt indywidualnie i jak w każdym meczu nie wykorzystaliśmy mnóstwa idealnych sytuacji do zdobycia bramki. Przed nami już w niedzielę duże wyzwanie mecz z liderem 3 ligi wojewódzkiej pewnym już awansu do 2 ligi Ruchem Chorzów który w tym sezonie nie doznał jeszcze smaku porażki wygrywając ze wszystkimi wysoko i chociaż u nas pokonali nas 8 : 2 to nawet w opinii sędziego prowadzącego ten mecz pierwsza połowa należała do nas byliśmy drużyną lepszą. Teraz trzeba tylko zagrać tak jak w tej pierwszej połowie cały mecz i sprawić niespodziankę oraz przyjemność czego życzę Wam i sobie oraz naszym wiernym kibicom którzy przyjadą na Kresy w niedzielę 09 czerwca o godzinie 11.00.