2019-12-15 23:49  -  jac

Świetna gra, miejsce... nieważne.

Świetna gra, miejsce... nieważne.

Turniej Pniówek'74 odbył się nowoczesnej (basen, ścianka spinaczkowa i nie tylko) hali w Pawłowicach.

Błyszczący parkiet zapraszał do gry! Ale kiedy już na niego weszliśmy, bliżej nam było do tańca. I to na lodzie! ;) Wszystkie drużyny miały problem z utrzymaniem równowagi przy prowadzeniu piłki. A sama piłka raczej sunęła niż się toczyła. Warunki jednak były dla wszystkich takie same. O sukcesie końcowym decydowała szybkość adaptacji a czasem zwykły przypadek. Oraz posiadanie mokrej szmaty do nawilżania podeszwy... ;)

I to właśnie w taki, przypadkowy sposób otwieramy turniej minimalną przegraną 0-1. Takie wyniki, "osiągnęliśmy" jeszcze trzykrotnie. Na pewno nie będąc drużyną gorszą. Wyższość (?) piłkarską musimy uznać jedynie ekipie GKS Jastrzębie.

Nasze wyniki:

UNIA Kosztowy - AP Team Gliwice II 0-1

UNIA Kosztowy - APN Knurów 2-0 (Snarski x2)

UNIA Kosztowy - GKS Pniówek I 3-0 (Sikora x2, Szafarczyk)

UNIA Kosztowy - Naprzód Czyżowice 1-2 (Snarski)

UNIA Kosztowy - AP Team Gliwice I 0-1

UNIA Kosztowy - GKS Pniówek II 7-1 (Wyłupek x2, Snarski x2, Cichy x2, Sikora)

UNIA Kosztowy - GKS Jastrzębie 1-4 (Szafarczyk)


W tabeli, zajmujemy piąte miejsce. Trochę szkoda. Jednak większą wartością było uznanie umięjętności chłopaków przez trenerów rywali. W ocenie obserwatorów, byliśmy najlepiej "grającą" drużyną turnieju. Kombinacyjnie, szybko, skutecznie. Zaliczyliśmy parę STRIKE'ów. To nowe pojęcie (twórca - szef Akademii Rakowa Częstochowa - p. Marek Śledź) z niedzielnej konferencji dla trenerów, w której uczestniczyłem z resztą sztabu szkoleniowego naszej Akademii. ;) Oznacza ono, zdobycie bramki po zbudowaniu akcji od bramkarza (lub wznowienia) bez dotknięcia piłki przez rywala. :))

Gospodarze, drużyna z Gliwic i renomowana ekipa Jastrzębia zapraszają nas na sparingi przed sezonem. Z chęcią skorzystamy. Jestem przekonany, że do tego czasu jeszcze wiele zdążymy się nauczyć, by postawić jak najwyższe warunki.

Brawo chłopcy! Wszyscy pokazaliście klasę. Doceniam zaangażowanie w każdym meczu. Miło było patrzeć na waszą grę. Możecie być z siebie zadowoleni. Ja jestem! :)

ps. Dziękuję Bartkowi Guzikowi za wsparcie naszej drużyny na bramce. Bartek (2009) niejednokrotnie ratował nas przed utratą gola. Szybko wkomponował się w drużynę. A umiejętność rozgrywania piłki "od tyłu" w nowym "otoczeniu" niech będzie potwierdzeniem modelu gry, w którym pracujemy w Akademii. Wspólnie realizowany system (NMG PZPN) doskonale się sprawdza niezależnie od grupy w której chłopcy trenują. Trenerze Rusek, dziękuję za wypożyczenie zawodnika ;P

ps. Mikołaj Guzik - dzięki za pomoc w prowadzeniu drużyny.


Kadra: Guzik (2009) - Wierciński - Szafarczyk, Sikora - Wyłupek;

                                     Rotko - Cichy, Richter - Snarski








 

1-8   

4-5