Czy godzina 9.00 to pora śniadania? Dla tych co mają ferie pewnie tak. Dla tych co maja ferie i są na obozie sportowym, 9.00 to pora treningu. I nie jest to pierwszy wysiłek w ciągu dnia. O godzinie 7.15 trenerzy budzą chłopaków na poranny rozruch na świeżym powietrzu. Potem śniadanie i zaczynamy poranną sesję treningową pod balonem lub na orliku pod gołym niebem (piękna wiosna tej zimy).
Po południu dwa nasze zespoły rozgrywały sparingi z miejscowymi drużynami. rocznik 2009 gr żółta wygrała z AP Gołcza, a rocznik 2007 pokonał Spartaka Charsznica. Pozostałe dwie grupy swoje mecze sparingowe rozegrają we wtorek i w czwartek.
Wieczór, to kolacja i basen. Regeneracja na basenie i jacuzzi kojąco wpływa na zmęczone mięśnie. Zawodnicy powoli zaczynają chodzić na nogach jak na "tyczkach". Znak, że trzeba trochę zluzować. Tylko, że to jest obóz sportowy i jutro na nowo: trening, jedzenie, odpoczynek, trening, jedzenie, odpoczynek... tak podobno buduje się formę?
We wtorek treningi i sparingi a w środę wycieczka do Krakowa.