V liga D2 3 kolejka - Podział punktów w Katowicach

61 minut gry i tylko 2 bramki wydawało by się że emocji nie było jednak wszyscy, którzy zdecydowali się na przybicie na boisko (lotnisko) do Katowic pomimo deszczowej pogody chyba nie żałował - emocji nie brakowało: świetne akcje drużynowe, pojedynki indywidualne oraz sporo walki sportowej towarzyszyły nam przez cały mecz. Jak powiedział trener Unii po meczu zawodnikom pewnie po 10 minutach gry remis bralibyśmy w ciemno, jednak po ponad godzinie gry chyba pozostaje niedosyt i to nie lekki. Mecz miał rożne fazy gry: dominacja zdecydowana gospodarzy - potwierdza bramka zdobyta już w czwartej minucie meczu przez zawodnika Szopienic  nr 7 (ponieważ weszło RODO pominiemy nazwiska;) ). Po pierwszym kwadransie mecz nieco się wyrównał ciśnienie zeszło z naszych zawodników i oprócz nerwowego wybijania piłki zaczęliśmy starać się grać w piłkę jednak dalej były z tym problemy lecz z każdą minuta wyglądało to coraz lepiej - potwierdzeniem tej sytuacji może potwierdzić wyśmienita sytuacja dokładnie w ostatnich sekundach 1 połowy kiedy to praktycznie mieliśmy sytuacje sam na sam lecz piłka po strzale ,,Kiera" musnęła tylko poprzeczkę. Do szatni schodzimy przegrywając 1:0...
10 minut przerwy było nam chyba konieczne aby zacząć grać zupełnie inny mecz - tym razem pierwsze 15 minut to dominacja naszej drużyny, dzięki czemu wyrównujemy stan meczu po wspaniałym golu Adama B. z rzutu wolnego (podziałał magiczny chlorek?) przy krótkim słupku. Ostatni kwadrans meczu to prawdziwy rollercoaster i sytuacje z obu stron jednak bramkarze lub defensywa nie popełniła więcej błędów, a strzelcom natomiast brakowało nieco szczęścia.
Brawa dla zawodników za wysiłek bo było trochę metrów do przebiegnięcia, a rodzicom za wspaniały i kulturalny doping podczas całego meczu.

P.S.
Poniedziałki (koszulki niebieskie)
Środy (koszulki żółte)
Czwartki koszulki czerwone)
Pozdrawiam