2018-05-28 14:45  -  greg

Śląska Liga Talentów

Śląska Liga Talentów



Dziś w upalną niedzielę gościliśmy na boiskach MUKP Dąbrowa Górnicza i wzięliśmy udział w Śląskiej Lidze Talentów. Liga ta polega na grze sparingów w formie mini turnieju 4 drużynowego (bez klasyfikacji) między najlepszymi drużynami na śląsku. My dostaliśmy wyjątkowo zaproszenie i bez wahania skorzystaliśmy z niego. Dzięki temu zebraliśmy bezcenne doświadczenie z bardzo dobrymi drużynami: MUKP Dąbrowa Górnicza (III liga wojewódzka, obecnie najwyższa w podokręgu), Skra Częstochowa (najwyższa liga w okręgu częstochowskim, bez porażki) oraz Polonia Bytom (bez porażki w swojej lidze).

Unia - MUKP Dąbrowa Górnicza 2:4, 0:3

W pierwszym meczu straciliśmy 4 bramki w niecałe 3 minuty. Wszystkich można było uniknąć bo wynikały z naszych błędów. Na pewno popracujemy by takich bramek tracić jak najmniej. Graliśmy na pewno mocno zaangażowani. W drugim meczu długo był remis 0:0, mieliśmy swoje dwie czy trzy okazje, ale w końcówce zabrakło koncentracji i przez swoje błędy tracimy 3 bramki.

Unia - Polonia Bytom 0:3, 3:1

Moim zdaniem drużyna z Bytomia była najlepsza ze wszystkich. Zaawansowana technicznie, wybiegana, aktywna i agresywna w odbiorze. W pierwszym meczu graliśmy twardo, ale z gry niewiele wynikało. Natomiast w drugim meczu wyglądaliśmy bardzo dobrze, oprócz pierwszych 3-4 minut. Weszliśmy na wysokie tempo i dzięki temu mogliśmy w fragmentach gry dorównać przeciwnikowi. Byliśmy bardzo skuteczni w tym meczu.

Unia - Skra Częstochowa 0:2, 3:2

W pierwszym meczu byliśmy o tempo lub dwa spóźnieni do rywala, oddaliśmy im pole natomiast w ataku zbyt chaotycznie. Mimo to mieliśmy dwa razy sam na sam i strzał w poprzeczkę z wolnego. W drugim meczu wyglądało to już inaczej. Uskrzydleni po wygranej z Polonią przez 15minut pokazaliśmy kawałek niezłego futbolu. Niestety zamiast na spokojnie próbować kreować grę to ostatnie 4-5min to chaos i panika przez co ratował nas bramkarz i słupki.

Wnioski powoli wyciągniemy z nagranych meczy. Wdrożymy w plan treningowy i poprawimy pewne elementy. Na pewno mogę powiedzieć jedno. Jesteśmy w stanie rywalizować z najlepszymi. Trochę się obawiałem, że to będzie nie nasz poziom, ale okazało się, że tylko trochę nam brakuje, a momentami dorównujemy poziomem.