Są sytuacje w życiu trenera, które trudno wytłumaczyć. Zespół, który w czwartek na treningu prezentuje bardzo dobrą formę, w sobotę w ogóle nie podejmuje walki z drużyną z rocznika młodszego. 0:8 to wynik odzwierciedlający różnicę poziomów obu drużyn w tym meczu. Byliśmy ospali, bojaźliwi, bez chęci odbioru piłki i bez ochoty na stwarzanie sytuacji strzeleckich. Pozostaje pogratulować przeciwnikom dobrego występu i samemu wziąć się do pracy, w trochę większym reżimie dyscypliny.