We wtorkowe
popołudnie na własnym boisku gościmy rywali zza miedzy.
Od samego
początku panuje przyjazna atmosfera, żarty między zawodnikami obu
drużyn oraz wzajemny szacunek.
Klimat niezbyt podobny do derbów
miasta.
Z pierwszym gwizdkiem sędziego kończą się sentymenty.
Narzucamy zawodnikom Lechii nasz pomysł na mecz i kompletnie
dominujemy spotkanie.
Odnosimy zdecydowane zwycięstwo tracąc tylko
jedną bramkę.
Unia
Kosztowy zagrała w składzie; Opałka (C) Rotko,, Pytlasiński,
Danylevskyi, Misterek, Porydzaj, Jerzyk,Noras,Radecki.