Obóz w Milówce - dzień I i II

W ilości 81 uczestników i 5 trenerów zameldowaliśmy się w ośrodku "U Kubiców" w Milówce. Z parkingu klubowego pojechaliśmy dwoma autokarami. Pierwszym przystankiem był Żywiec, gdzie starsze roczniki poznawały historię miasta i zwiedziły rynek oraz pałac. Młodsze grupy miały okazję obejrzeć mini zoo znajdujące się w byłych stajniach pałacu w parku. Stamtąd już tylko 20 minut jazdy i mogliśmy zakwaterować się w hotelu. Po obiedzie nie mieliśmy dużo czasu, bo czekały na nas już boiska. Każda grupa zrealizowała jednostkę treningową. Po kolacji, ci co mieli jeszcze siły pożytkowali energię na małym boisku przy ośrodku, skakali na trampolinie lub ćwiczyli szybkość zbiegając ze stoku przylegającego do hotelu.

Drugi dzień jest pierwszym pełnym dniem obozowym. Po dwóch treningach przy wysokiej temperaturze i wysokiej wilgotności powietrza, nikt nie ma siły na harce. Piszę ten news o 22.30 a na ośrodku cisza (nawet burza przeszła gdzieś bokiem i tylko niebo rozświetlają co jakiś czas wyładowania atmosferyczne). Najmłodsi śpią spokojnie śniąc zapewne o słodyczach zakupionych w sklepie (za pozwoleniem trenerów i niewielkie ilości), a starsi w ciszy kontemplują "jak być lepszym zawodnikiem i człowiekiem"?

Jutro pierwsze sparingi i wycieczka w góry (o ile pogoda pozwoli).