Powoli zaczyna działać.

9 kolejka IV Ligi Młodzik D1

Praca na treningach przynosi efekty. Rozpracowujemy detale, z których skłąda się każdy mecz, każda akcja, każde boiskowe działanie. Zdobyte bramki, są efektem (dopiero!) końcowym. My, skupiamy się na rozumieniu gry. Każdy z zawodników powinien wiedzieć: po co, dlaczego, jak i kiedy. Świadomość to fundament sukcesu!

Dzisiejsze spotkanie było wyrównane. Pierwsza połowa skończyła się bezbramkowym remisem, z lekkim wskazaniem na gości. Druga, już pod nasze dyktando. Gol, na 1-0, pada po świetnym zagraniu Wyłupka do Proksy. Daniel pewnie pokonuje bramkarza mierzonym strzałem po ziemi. Dodatkowo cieszy, sposób wykończenia przez niego akcji. Konsekwencje wyciągnięte z poprzedniego, nieudanego przyjęcia, pozwoliły Daniemu, cieszyć się z pierwszej bramki w sezonie. Brawo! Drugi gol, to dzieło Roberta Urbanka, który wrócił po długiej kontuzji. "Wyposzczony" Robson, już w swojej pierwszej akcji, uderza z większej odległości nie do obrony. 2-0 w kilka minut. Dobre przyspieszenie!  W ostatniej minucie, goście zobywają, przedniej urody bramkę na 2-1.

Dzisiaj, jak i ostatnio, trzeba pochwalić cały zespół. Wsparcie i asekuracja. W szczególności w drugiej części meczu. Powoli, zaczyna sie "kleić"...

Kadra:

Purzyński - Ambroziak; Kubica; Wiercinski; Okoń - Kujawa; Rotko; Proksa - Wyłupek

oraz: Kapusta; Sikora; Szafarczyk; Snarski; Urbanek; Wejchman