Nagroda za odwagę.

Zaskoczeniem w tym meczu była postawa zawodników z Rudy Śląskiej. Zagrali dużo odważniej niż w pierwszym meczu i agresywniej. My, musieliśmy zagrać ambitnie i odważnie, żeby zdobyć przewagę na boisku. Początek meczu dla nas, po dobrych akcjach Bartka Ruska i Maksa Puchalskiego. Później gra się wyrównała. W końcówce meczu  ponownie Maks Puchalski, ale tym razem z Oskarem Kubiczkiem rozmontowali obronę gości dokładając trzy bramki. Dobry mecz rozegrał również Bartek Kubeczko - rozdzielając piłki w środku pola  i Bartek Guzik, który strzegł naszej bramki i otwierał dokładnymi podaniami grę naszego zespołu.  

Tytułowa "odwaga" to przede wszystkim chęć posiadania piłki. Jeżeli zawodnik ma pewność siebie i nie przejmuje się niepowodzeniami (np: przy grze 1 na 1, lub przy podaniu czy przyjęciu piłki w przód), to ma możliwość zaprezentowania swoich umiejętności. Problem w tym, żeby trener, rodzice czy koledzy z zespołu nie "zabijali" krytyką decyzji zawodnika. Po nieudanym dryblingu wystarczy czasem jeden krzyk z trybun, czy komentarz trenera, aby następnym razem zawodnik nie podjął próby "kiwania". Dlatego tak ważne jest wspieranie zawodników w tym wieku "za decyzję" a nie za wykonanie działania.