Ruda Śląska zdobyta!

W dniu wczorajszym rozegraliśmy ostatni wyjazdowy mecz w tym sezonie. Po raz kolejny gościliśmy w Rudzie tym razem na boisku GKS Urania. Mecz rozgrywany był w bardzo trudnych warunkach, ponieważ graliśmy na boisku bocznym na którym murawa pozostawiała wiele do życzenia oraz trawa mocno zraszana została warunkami naturalnymi (poranna rosa). Jednak warunki dla obu ekip są takie same więc decydujące były umiejętności techniczno-taktyczne, motoryczne oraz walka i zaangażowanie i sumując te 3 aspekty uważam, że w każdym zdobyliśmy punkt nad gospodarzami co dało nam przewagę 3 bramek. Do przerwy wynik jednak był remisowy i pomimo stworzenia większej ilości sytuacji bramkowych przez nasz zespół to gospodarze stworzyli 2 świetne sytuacje bramkowe ( w 1 kapitalnie zachowali się nasi obrońcy oraz nasza ,,12", a w 2 mieliśmy sporo szczęścia gdzie pomogło nam aluminium boczne). Generalnie pierwsze 30 minut było meczem walki. Druga połowa to zdecydowana przewaga zespołu Unii w każdym aspekcie, byliśmy szybsi, silniejsi i lepiej przygotowani kondycyjnie. Ponadto nasza szeroka kadra zapewnia nam pełną ławkę zmienników, którzy wchodząc na boisko nie tylko nie osłabiają zespołu, a wręcz dodają jakości. Już po 7 minutach zdobywamy bramkę po świetnym rajdzie lewą stroną Arka akcje finalizuje ,,Kiero" i prowadzimy 1 bramką. Później kilka sytuacji bramkowych jednak albo nie trafiamy w bramkę albo świetnie spisują się obrońcy Uranii blokując nasze strzały. Goście stwarzają chyba 1 okazje w drugiej połowie gdzie po rzucie rożnym w górze zawisnął zawodnik atakujący jednak na nasze szczęście piłka uderzona głową ląduje minimalnie obok naszego słupka. W 49 minucie kapitalną asystę zalicza nasz napastnik AB4, który wystawie na ,,złotej tacy" piłkę do skrzydłowego, a Maro z kilku metrów do pustaka dokłada bezbłędnie stopę i prowadzimy 2:0. Około 2 minut później siedzimy cały czas w polu karnym gości i najpierw Piter strzela z pół obrotu minimalnie obok słupka, natomiast w 53 bliźniaczo podobno sytuacja w której ten sam zawodnik (po podaniu Kierownika) biorąc poprawkę umieszcza piłkę w bramce stawiając przysłowiową kropkę nad i aplikując kolejne 3 pkt na nasze konto pozostając na 2 miejscu. W poniedziałek odpoczywamy i leczymy siniaki po meczu, a w środę trenujemy do sobotniego szlagieru z Ruchem Chorzów (mecz zagramy na boisku Unii). W tym dniu będziemy mieć także zakończenie sezonu.
K. J.